wtorek, 29 września 2020

Rapsod miłosny bez tytułu

Żegnaj kochanko ma

Żegnaj oblicze Twe

Bez Ciebie kiepsko jest

A z Tobą źle


Nie chcę już razem być

Dość mam Twych łez

Nie mogę z Tobą żyć

Bez Ciebie też


Los zesłał Ciebie mi

W przeklęty czas

To były piękne dni

Lecz, nie było nas


Kusiłaś wiecznie mnie

Wpędzałaś w mrok

Do śmierci został mi

Już jeden krok


Żegnaj kochanko ma

Daj spokój, idź

Chcę nowe życie mieć

Bez Ciebie żyć


Grzegorz Adam Ba

29 września 2020

(nie)Dola Anioła Stróża

Dlaczego nie trudnisz anioła?

Przecież anioła to praca

Wędruje z Tobą pospołu

Los zły w dobry obraca


Dlaczego mu nie dasz zajęcia?

Nie wołasz, gdy jesteś w potrzebie?

Przecież stoi tuż obok

Nie gdzieś daleko w niebie 


Grzegorz Adam Ba

Głogów 26 września 2020



Autor obrazu Hans Zatzka

czwartek, 10 września 2020

Od Pana G dla Pani B

Jesteś uwielbieniem
Chcę być Twoim cieniem
Tylko obok Ciebie
Jestem w siódmym niebie

Lubię czuć Twój dotyk
Jesteś jak narkotyk
Twe czułe spojrzenie
Mego serca drżenie

Kochaj

Tak, jakby był ostatni dzień
Jakby nadszedł mroku cień
I miał tu pozostać.
Tak, jak ostatnim lotem ptak
Feniks, co z popiołu wstał
Gdy zmienił swą postać
Miłość trwa, po kres naszych dni
Tylko ja i Ty
I nasze marzenia
Jest, w każdy dzień i w każdą noc
Miłość to największa moc
W niej człowiek się spełnia

Z Toba chę poranki
Kawę z jednej szklanki
W ciepłym deszczu moknąć
Miłością nasiąknąć

Spoglądać Ci w oczy
By je zauroczyć
Byś o mnie myślała
I mnie wiecznie chciała

Jesteś uwielbieniem...

Grzegorz Adam Bajcy
Głogów 10 września 2020