piątek, 25 grudnia 2020

Jestem chwilą

A gdy odejdę snem szerokim

Który mnie na wiek wieków zmorzy

Niech mi wykopią dół głęboki

I krzyż postawią z brzozy


Zapamiętają mnie takiego

Jakim za życia byłem

Ani dobrego, ani złego

Ot człek, co nie stał tyłem


Później zagrają mi dudziarze

Pieśń smętną z wrzosowiska

Anioł; mój stróż łzę z twarzy zmaże

I powie: Część Grzechu, dawaj pyska!


Grzegorz Adam Bajcy

Żarków 25 grudnia 2020

sobota, 19 grudnia 2020

Kolęda złych czasów

 Urodziłeś się w stajence, byłeś w żłobie

Już minęło od tej chwili trochę lat

Tego nikt nie opowiedział Tobie

Że dziś jest zupełnie inny świat


Wielu nie wie co jest prawdą, co ułudą

Odpowiedzi na to każdy bardzo chce

Zło jest dobrem w obcej dla nas mowie

A co dobre, często nazywane złem



Choć jest trudno w to uwierzyć, słuchaj proszę

Owa prawda jest okrutna i brzmi źle

Bo w dzisiejszym czasie, powiem Tobie




...mógłbyś wcale nie urodzić się


Grzegorz Adam Ba

Żarów 19 grudnia 2020

poniedziałek, 26 października 2020

Lek na wszystko

 Mówią

Że niemożliwe jest możliwe

Że bardzo chcieć, to znaczy móc.

Że kurtyzany są cnotliwe

A chęć z niechęci można wzmóc


Lecz 

Kiedy świeca wypalona

Brak wosku i spalony knot

Wtedy najlepsza myśl stłamszona

I nie pomogą łzy 

I pot


Mówią

Że miłość wszystko leczy

Choć nie jest łatwo znaleźć ją

Ludzkie uczucia, nikt nie przeczy

Często ich nie ma, lecz częściej są


Prawda

Że tylko jedna, ta prawdziwa

Potrafi zmienić cały świat

Miłość potężna i tak chciwa

Że jest jak szach, a po nim mat


Grzegorz Adam Bajcy

Żarków 26 października 2020

piątek, 23 października 2020

Mamo


Wiesz Mamo...

Nie zdążyłam mieć planów
Tak
Chciałam żyć
Jak inne dzieci

Mamo...

Kiedy mnie zabiłaś...
Gdy ten okropny przedmiot wyrywał moje rączki,
A później nóżki
Ja Ciebie Mamo
Nadal kochałam 

Mamo...

Dźwięk Twojego serca
Do końca dawał nadzieję,
Że jednak mi darujesz
Czym zawiniłam Mamo? 

Mamo!!!

Grzegorz Adam Bajcy
Głogów 23 października 2020



*Fotografia pomnika protestu przeciw aborcji autorstwa

Martina Hudaćka


piątek, 2 października 2020

Żelazny kwiat

 A Ona szła

Do mnie

Złożyć pocałunek

Ostatni.

Stal zgrzytała o podłogę

Jak jęk rannego smoka

Krok za krokiem

Zbliżała się do mnieo

Z uśmiechem

Tym najpiękniejszym

I nuciła pieśni śmierci

Przypomniałem sobie początek

Chwile drapieżnej namiętności

Kiedy dzień i noc były jednością... 


Grzegorz Adam Ba

Głogów 2 października 2020


wtorek, 29 września 2020

Rapsod miłosny bez tytułu

Żegnaj kochanko ma

Żegnaj oblicze Twe

Bez Ciebie kiepsko jest

A z Tobą źle


Nie chcę już razem być

Dość mam Twych łez

Nie mogę z Tobą żyć

Bez Ciebie też


Los zesłał Ciebie mi

W przeklęty czas

To były piękne dni

Lecz, nie było nas


Kusiłaś wiecznie mnie

Wpędzałaś w mrok

Do śmierci został mi

Już jeden krok


Żegnaj kochanko ma

Daj spokój, idź

Chcę nowe życie mieć

Bez Ciebie żyć


Grzegorz Adam Ba

29 września 2020

(nie)Dola Anioła Stróża

Dlaczego nie trudnisz anioła?

Przecież anioła to praca

Wędruje z Tobą pospołu

Los zły w dobry obraca


Dlaczego mu nie dasz zajęcia?

Nie wołasz, gdy jesteś w potrzebie?

Przecież stoi tuż obok

Nie gdzieś daleko w niebie 


Grzegorz Adam Ba

Głogów 26 września 2020



Autor obrazu Hans Zatzka

czwartek, 10 września 2020

Od Pana G dla Pani B

Jesteś uwielbieniem
Chcę być Twoim cieniem
Tylko obok Ciebie
Jestem w siódmym niebie

Lubię czuć Twój dotyk
Jesteś jak narkotyk
Twe czułe spojrzenie
Mego serca drżenie

Kochaj

Tak, jakby był ostatni dzień
Jakby nadszedł mroku cień
I miał tu pozostać.
Tak, jak ostatnim lotem ptak
Feniks, co z popiołu wstał
Gdy zmienił swą postać
Miłość trwa, po kres naszych dni
Tylko ja i Ty
I nasze marzenia
Jest, w każdy dzień i w każdą noc
Miłość to największa moc
W niej człowiek się spełnia

Z Toba chę poranki
Kawę z jednej szklanki
W ciepłym deszczu moknąć
Miłością nasiąknąć

Spoglądać Ci w oczy
By je zauroczyć
Byś o mnie myślała
I mnie wiecznie chciała

Jesteś uwielbieniem...

Grzegorz Adam Bajcy
Głogów 10 września 2020

niedziela, 2 sierpnia 2020

Ą i Ę

Pewna elegancka dama
Zresztą bardzo okrzesana
Wszystkich oświecała stylem
Charmem i savoir-viv•re’em
Była wzorem elegancji
Sukieneczki prosto z Francji
Kapelusze z wielkim rondem
Oraz fryz, a jakże z  blondem!
Piękny bucik lśni na nóżkach
Filiżanka w dwóch paluszkach
Droga torba wprost od Prady
I pierścionek, cud z Hellady
Tak wybrała się na spacer
W swoją ulubioną trasę
Była wzorem i przykładem
W każdej chwili dała radę
A po drodze strofowała
Ten źle idzie, ten zakała
Ten nie kłania się, jest gburem
Inny krzywo stał pod murem
Młódkę, że źle się nosiła
A sprzedawcę, że jest żyła
Szła strofując wszystkich równo
Aż wdepnęła nóżką w gówno
Nie wiedziała - Iść, czy stać?
Rzekła: Ożeż kurwa jego mać!

  Grzegorz Adam Ba
  Głogów 18 lipca 2020

sobota, 20 czerwca 2020

Co mam, a czego nie mam

Mam swędzaka, co mnie swędzi
Mam bolaka, co mnie boli
Mam sąsiada, który mędzi
Mam fiskusa co mnie doi

Nie mam parcia do roboty
Nie mam cnoty, by być wzorem
Nie mam chęci ni ochoty
Nie mam (tu zasłonię się cenzorem)

Mam co nie mam
Nie mam co mam
Mniemam, że mam
Mam, co mniemam

Grzegorz Adam Ba
Głogów 20 czerwca 2020

niedziela, 31 maja 2020

To, co usłyszysz w ciszy

Boże wskazówki na niebie
Natchnieniem malowane
Anioły nucą pieśń życia
Zakończą ją nad ranem

Księżyc na nieboskłonie
Otulił się chmurami 
Podgląda zakochanych
W parku pod latarniami

Spóźniony spacerowicz
Spogląda na zegarek
Tuż za nim wolno kroczy
Kot Leon, nocny Marek

Płoną domowe ogniska
Niesie się zapach bzów
Jeszcze wieczorna modlitwa
I pójdą w objęcia snu


   Grzegorz Adam Ba
   Głogów 31 maja 2020

Dwie twarze

Życie przynosi zbyt wiele wrażeń
Nie zawsze łatwe to jest
Zwłaszcza gdy los odziera z marzeń
Trudny dla Ciebie test

Dźwigam swój los z ukrytą kartą
Jestem u kresu sił
Wciąż się z tym zmagam, bo wiem że warto
By sen
                sen się śnił

Nikt nie odkryje tego, co myślę
To jest życiowy fart
Ażeby schować zbolałe oblicze
Ubieram twarz w kusy żart

Nie chcę współczucia i min zatroskanych
Więc nikt nie dowie się
Ile już miałem szans zmarnowanych
I co
                dręczy mnie

Orkiestra nadal gra la lam, la lam la lam la lam...

   Grzegorz Adam Ba
   Głogów 31 maja 2020

sobota, 2 maja 2020

Flaga

Biel - czyste serca
Czerwień - krew przelana
To nasza ojczyzna
Polska ukochana

Nikt nas nie pokona
Wszak trwożą się wrogi
Kiedy chcą przekroczyć
Naszej Matki progi

Zgodnie z przepowiednią
Snutą przed wiekami
Polska będzie wielka
A Bóg zawsze z nami 


Grzegorz Adam Ba
Głogów 2 maja 2020