Stara baba na straganie
Sprzedawała majtki tanie
Nikt nie kupił od niej gaci
Nikt jej nie dał się wzbogacić
Były tanie, nie kusiły
Zima mroźna, ciepłe były
Nikt nie nabył, bo za tanie
Nikt nie spojrzał nawet na nie
Tłum zmarzluchów szukał gaci
Drogich; z marką, by nie stracić
Owszem, wszędzie drogie były
Lecz półdupków im nie kryły
Tu z jedwabiu, tam z atłasu
Cena godna ambarasu
A najdroższe przy zakupie
Były te...ze sznurkiem w dupie
Grzegorz Adam Bajcy
Żarków 27 stycznia 2023