piątek, 4 maja 2018

Nieczas

Ślepym widzeniem zamykam czas,
Spoglądam w  czeluść jaźni.
Czuję już pustkę, oddech zgasł,
Brak nawet... wyobraźni.

Zimne pustynie, suchy las
I mrocznych wiatr oparów.
Pusto jest, nie ma Was!
Osaczyli mnie pieśnią ogarów.

Strach ścisnął serce ciężkim kamienien,
Drogi zamknęły się.
Boże! Jak długo z tym brzemieniem,
Mam żyć, choć już nie ma mnie?

                   Grzegorz Adam Ba
                   Głogów 25 marca 2018

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz